Bo przecież w trakcie pracy pojawiło się wiele pytań.
Ostatecznie ceramiczne rybki zostały jednostronnie poszkliwione. Drugą stronę pomalowałem złotą farbą - świetnie odbijającą światło z żarówek halogenowych.
Do sufitu przymocowałem obitą miedzianą blachą sklejkę. To właśnie do niej przymocowałem zarówno żyłki, na których wiszą rybki, jak również stalową oprawę oświetleniową.
Na prezentowanych zdjęciach nie widać ciekawych efektów gry światła i cienia jakie tworzą się na suficie.
Może nie wszystko wyszło dokładnie tak jak sobie wymyśliłem, no ale.... tak to jest z prototypami :).
Wspaniałe!!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze! Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńMiło to przeczytać :):)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
PS. I w końcu pierwsze komentarze na E-Muu blogu